Sam w sobie obrót nieruchomościami jest skomplikowanym procesem. Niestety istnieją też sytuacje, które ten poziom trudności potrafią jeszcze podnieść. Jedną z nich jest chęć sprzedaży mieszkania, którego nie jest się jedynym właścicielem.
Polskie prawo mówi wyraźnie – nie można sprzedać takiego mieszkania w całości bez wiedzy współwłaściciela. W wielu przypadkach dojście do porozumienia z drugą stroną może okazać się niemożliwe. Jednak czy to oznacza, że jesteśmy skazani na posiadanie nieruchomości, której nie chcemy do końca życia? Otóż niekoniecznie.
Sprzedaż udziału w nieruchomości bez zgody współwłaściciela
Osoby, które są współwłaścicielem mieszkania, nie zostały pozostawione bez możliwości i narzędzi. Zanim je jednak przedstawimy, opowiemy najpierw co nieco o tym, jak w ogóle powstaje współwłasność.
Istnieją trzy drogi powstawania współwłasności. Pierwszą z nich jest współwłasność powstała w wyniku zakupu. Dochodzi do tego w sytuacji, w której dwie osoby równocześnie nabywają tę samą nieruchomość, korzystając z odrębnych środków. Zazwyczaj ma to miejsce w związkach partnerskich, w których para nie zawarła ślubu.
Współwłasność z tytułu zakupu może wyniknąć także wtedy, kiedy razem z nami tę samą nieruchomość kupują osoby bliskie lub takie, z którymi wiąże nas jakaś umowa np. o prowadzeniu działalności gospodarczej.
Druga i zarazem najczęstszą opcją jest powstanie współwłasności wskutek dziedziczenia spadku. Dzieje się to w sytuacji, w majątek jest dziedziczony przez kilku spadkobierców. Tutaj też bardzo często dochodzi do sporów między spadkobiercami, które mogą skutecznie uniemożliwić porozumienie się w celu sprzedaży nieruchomości. Trzeba też brać pod uwagę, że posiadanie udziału w nieruchomości zobowiązuje wszystkich spadkobierców do comiesięcznych opłat w tej samej wysokości. Jeżeli nie uda się w żaden sposób polubownie porozumieć z innymi spadkobiercami, wciąż można zbyć posiadany udział w nieruchomości, jednak wiele osób uznaje to za ostateczność, gdyż kwota uzyskana z takiej sprzedaży z pewnością będzie niższa niż normalnie, ze względu na nieuregulowany stan prawny.
Ostatnią sytuacją, która może doprowadzić do powstania współwłasności, jest rozwód. Rozpad małżeństwa jest niestety na tyle skomplikowany, że zazwyczaj byli partnerzy nie mają ochoty kontaktować się ze sobą i tworzyć porozumienia, które pozwoliłoby na wspólną sprzedaż.
Co więcej – w tym wypadku utrudniona jest nawet sprzedaż udziału, gdyż można do niej doprowadzić dopiero wtedy, kiedy wydany zostanie prawomocny wyrok rozwodowy. Sam wyrok również nie oznacza, że automatycznie powstaje współwłasność – aby tak się stało, należy uzupełnić księgę wieczystą o stosowny wpis.
Jak więc widać, współwłaścicielem można stać się na kilka sposobów i w niektórych przypadkach mocno utrudnia to zbycie nieruchomości. Okazuje się jednak, że nie jest to sytuacja bez wyjścia.
Sprzedaż współwłasności nieruchomości
Dowiedzieliśmy się już zatem, co w głównej mierze uniemożliwia zniesienie współwłasności nieruchomości – brak zgody. Często osoby, które nie chcą odpuszczać, lecz nie mogą sobie poradzić z taką sytuacją, zastanawiają się, jak zmusić współwłaściciela do sprzedaży nieruchomości? Oczywiście – nie tędy droga. Zmuszanie kogokolwiek do czegokolwiek to bardzo duży błąd i może spowodować olbrzymie reperkusje. W przypadku nieruchomości należy dojść do porozumienia z drugą stroną i wspólnie zadecydować o jej sprzedaży, ponieważ całkowite zniesienie współwłasności bez zgody współwłaściciela jest niemożliwe w naszym kraju lub – idąc alternatywnym rozwiązaniem – po prostu sprzedać swoją część nieruchomości.
Prawo przewiduje i reguluje takie rozwiązania – w takiej sytuacji, w której jeden z współwłaścicieli chce zbyć swoje udziały w nieruchomości, może sprzedać je komukolwiek, bez potrzeby informowania o tym reszty. Jest to doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie widzą możliwości porozumienia się w żaden sposób z pozostałymi współwłaścicielami.
Dowiedz się na co zwrócić uwagę przy zakupie działki!